W sobotę 14 grudnia, miało miejsce zwieńczenie Tygodnia
Antykomunistycznego w Łodzi. O godzinie 11:00 na ul. Wysokiej 37
odbył się turniej piłki nożnej o nazwie „Walczy Antykomuna”.
Drużyny biorące udział w rozgrywkach, rywalizowały o zdobycie
pucharu im. Kazimierza Kowalskiego. Puchar został wręczony
zwycięzcom przez wnuka śp. Kazimierza Kowalskiego, przedwojennego
prezesa Stronnictwa Narodowego, który w czasie trwania okupacji był
torturowany przez Niemców, a w końcu stracony w publicznej
egzekucji w Zgierzu.
O godz. 17:00 dwie działaczki
Narodowej Łodzi udały się wraz z raperami, Tadkiem i Bosskim
Romanem do jednego Domów Dziecka. Tam raperzy mówili wychowankom
m.in. o konieczności kształtowania własnego charakteru i
wytrwałości w trudniejszych chwilach życia. Wspominali również o
patriotyzmie i zachęcali do interesowania się sprawami Narodu oraz
poznawania historii.
Przed zakończeniem spotkania,
podopieczni otrzymali prezent w postaci płyt z autografami. Po
wręczeniu upominków, uczestnikom spotkania zrobiono wspólne
zdjęcie, upamiętniające wizytę.
Kolejnym i najważniejszym etapem obchodów była największa
manifestacja antykomunistyczna w Polsce, czyli „Idzie Antykomuna”.
W pochodzie uczestniczyło ok. 2000 osób z całej Polski. W tym
gronie znajdowali się działacze i sympatycy Obozu
Narodowo-Radykalnego, Młodzieży Wszechpolskiej, kibice Widzewa i
ŁKSu, a także mnóstwo młodych i starszych osób oraz rodzin z
dziećmi. Marsz wyruszył o godzinie 17:30 ze Starego Rynku,
prowadził przez ulice Nowomiejską i Pomorską. Po niespełna
godzinie, uczestnicy dotarli pod Pomnik Ofiar Komunizmu, gdzie
zostały złożone kwiaty oraz wygłoszone przemówienia przez
Macieja Migusa, Roberta Winnickiego oraz Adama Małeckiego.
Maciej
Migus powiedział w trakcie swego wystąpienia: „Jeżeli krzywdy
Narodu nie są zadośćuczynione, to znaczy, że Naród nie jest
gospodarzem własnych ziem, to znaczy, że to państwo nie jest
niepodległe, że to być może nie jest jeszcze Polska, tylko
republika okrągłego stołu. Tak jak pokolenie naszych rodziców
musiało powiedzieć "Moskwie dość", tak my musimy
powiedzieć "Unii dość"
Adam Małecki przedstawił
m.in. trzy filary, na których opiera się całe przedsięwzięcie. A
są to:
-antykomunizm w sferze
historycznej
-sprzeciw wobec unijnego
federalizmu
-walka z nową komuną
Po marszu odbyła się inscenizacja, podczas której przed
symbolicznym Sądem Narodowym stanęli dwaj przestępcy, tow.
Wojciech J. oraz tow. Czesław K., oskarżeni o zdradę Narodu
polskiego. Obydwaj zbrodniarze zostali skazani na karę śmierci
poprzez powieszenie.
Zaraz przed zakończeniem manifestacji,
zebrani uczcili ofiary stanu wojennego minutą ciszy. Następnie
odśpiewali Hymn Narodowy, spalono także flagę ZSRR.
Po zakończeniu uroczystości nadszedł czas na ostatni punkt
Tygodnia Antykomunistycznego, czyli koncert "Gra Antykomuna",
na którym wystąpili: Ptaku & Beron & Basti, Rewolta, All
Bandits, Irydion, Tadek & Bosski Roman. Dochód z koncertu
zostanie przeznaczony na zakup prezentów świątecznych dla
podopiecznych jednego z łódzkich Domów Dziecka.
Zarówno sama manifestacja, jak i koncert okazały się kolejnym,
znaczącym sukcesem środowisk narodowych w walce ze starą i nową
komuną.
Elegia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz